Tym razem zapraszam na kurs w wersji foto. Ale jeśli macie ochotę wykonać taką kartkę pod naszym okiem, lub brakuje Wam produktów niezbędnych do jej stworzenia, to wpadajcie do pracowni.
Bardzo lubię łapać nowe pomysły i techniki od dziewczyn z Ameryki, które mają pierwszeństwo, do wszelkiego rodzaju nowości. Stąd zrodził się mój pomysł, aby wykorzystać nasze polskie zasoby do odtworzenia kartki witrażowej. Skąd wzięła się ta nazwa? Od efektu szkła pozostawionego na kolorowych elementach wyciętego wzoru. Niemając odpowiednich ażurowych wykrojników, skorzystałam z agateriowej tekturki, która świetnie nadała się do tej roli.
Zacznijmy po kolei:
Agateriową tekturkę z kwiatami użyłam jako szablonu i odrysowałam ołówkiem na kawałku satynowego papieru. Następnie pokolorowalam odrysowany wzór markerami alkoholowymi.
Potem, za pomocą srebrnego pudru do embossingu ozdobiłam tekturkę i przykleiłam ją do pokolorowanego wzoru.
Kolejnym etapem było pomalowanie płatków i listków Wink of Stella (brokatowym flamastrem), aby dodać im blasku. Na koniec użyłam Glossy Accents (produktu, który po wyschnięciu tworzy efekt szkła), który nadał ostatecznego, pożądanego efektu.
Mam nadzieję, że ten kurs okaże się dla Was przydatny. W razie pytań, zapraszam do zadawania ich w komentarzach.